ŁAN DAJREKSZYN


Ta historia niewinnie się zaczęła,
kiedy Eleanor z Louisem się rżnęła.
Kiedy Louis nie mógł szczytować,
ona chciała go masturbować.
Jednak gwiazdor się nie zgodził
i bachora jej nie spłodził.
Ona bardzo się wkurwiła,
że się dziś nie zaspokoiła.
Z żalem do kuchni pognała,
mało się przy tym nie pojszczała.
On nie przejmując się tym wcale,
zaczął grzebać sobie w pale.
Nagle Zayn do pokoju wkracza,
przed Louisem się rozkracza.
- no Louisie  teraz Cię zerżnę
- zaczekaj tylko ketchup wezmę
- po co ketchup, ukochany,
  czy Ty jesteś pojebany?
- ketchupem twojego penisa posmaruję
  i go później pozlizuję.
Z kuchni słyszał dziwne jęki,
przestraszył się i poleciał do łazienki.
Jednak no odwagę się zebrał,
myśląc, że Zayn się już rozebrał.
Do kuchni wkraczając zastał Eleanor z ketchupem
zaspokajającą się szybkim ruchem.
Nie mając większego wyboru,
wziął coś co przypominało mleko z pozoru.
Kiedy do pokoju wrócił,
to się biedaczyna przewrócił.
Całe mleko się wylało,
co Zaynowi się nie spodobało.
Zaczął wrzeszczeć w niebo głosy,
wyrywając sobie włosy.
- osz ty napalony skurwysynu,
  nie wybaczę Ci tego czynu.
Louis widząc to,
zaczął uspokajać go.
- nie bądź takim pojebanym,
  nie płacz nad mlekiem rozlanym.
  Lepiej teraz mnie posłuchaj,
  i po prostu mnie wyruchaj.
Zayn przyparł go do ściany
i wkładał jak opętany.
Louis jęczał z podniecenia,
mówiąc, że go nie doceniał.
Jeszcze nigdy tak nie wkładał,
że aż odbyt się rozpadał.
- au kochanie moje,
  chyba już zrobiłeś swoje.
Zayn wyciągnął już pytąga,
no i Louis mu obciąga.
- daj posmakować tego czaru,
  jebnij mi na twarz boskiego nektaru.
Louis się już delektował,
bo smak spermy go oczarował.
Eleanor już zaspokojona,
wpada z nożem oburzona.
Zayna zajebała,
a Louis' a wyruchała,
Kazała posprzątać mu mleko rozlane,
gdy to zrobił, jebła mu parę razy w łeb dzbanem.
Potem  poszła do Harrego,
zamordować także jego.
Później do Nialla zajrzała,
jego też zamordowała.
A na deser Liama zostawiła,
jego też zapierdoliła.
Nie przejmując się tym wcale,
pomyślała „to wspaniale”.
Gdy policja ją złapała,
to tą psiarnię zajebała.
Teraz siedzi gdzieś swym domu
i nie wadzi już nikomu.
________________________________________________


Ten wiersz dowodzi, że po pijaku jestem jeszcze głupszy
niż normalnie. Powstał on na przystanku autobusowym,
gdy razem z moją przyjaciółką byliśmy ostro wcięci,
a ona napieprzała mi o 1d. Wkręciła mi taką banię, że masakra,
a wyniki mieliście okazję przeczytać. Jak wrażenia? 

6 komentarzy:

  1. Maj fejwryt :D Pobrechtać się można. Oczywiście widać ogromną różnicę pomiędzy nami jeśli chodzi o taką twórczość :D jest 1D to teraz czekam na BTR :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Śmieję się, jak opętana :D Myślałam, że to Harry jest z Louisem, a nie Zayn, a tu proszę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam sie na tym nie znam. To wszystko przez Klaudię :D

      Usuń
  3. ,,-no Louisie  teraz Cię zerżnę
    - zaczekaj tylko ketchup wezmę
    - po co ketchup, ukochany,
      czy Ty jesteś pojebany?
    - ketchupem twojego penisa posmaruję
      i go później pozlizuję"
    Po tym dialogu aż do końca wyłam ze śmiechu! Genialne :) :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zajebiste!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. To zdecydowanie jest mój ulubiony wierszyk. Zajebisty! <3

    OdpowiedzUsuń