Niestety muszę zawiesić bloga. Mam w głowie ogromny mętlik, za dużo pomysłów, nie wiem co z czym skleić, co odrzucić, sam już nie wiem czego chcę. Muszę sobie dokładnie wszystko przemyśleć i poukładać. Dodatkowo od poniedziałku znów wyjeżdżam na kurs zawodowy (tak jak w maju). Dużo nauki, dużo godzin w szkole i samo to, że mieszkam w internacie i bez laptopa. Miesiąc w plecy... W każdym razie proszę o wybaczenie i obiecuję poprawę. Nie gniewajcie się na mnie. Zapraszam na wielki comeback planowany na 6 grudnia. Taki tam prezencik na mikołajki. Mam nadzieję, że się wyrobię do tego czasu. Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam.
Płacz. Ryk. Szloch. I zgrzytanie zębów. No żartuję. Oczywiście jest mi smutno, ale muszę to zaakceptować. No bo czy zostaje mi coś innego? Mam się włamać na Twojego bloggera i pisać za Ciebie? :) Z pewnością czeka mnie najlepszy prezent na mikołajki. Czekam i już tęsknie :*
OdpowiedzUsuńMi też jest smutno... Wbijaj! Wyniesiesz mego bloga na wyżyny. Z Twoim talentem... Nawet analfabeci zaczną czytać bo bd genialne :*
UsuńTsa. Weź nie żartuj sobie w takich sytuacjach :) Talent to ja mam... do robienia głupich rzeczy a nie. Czy ktoś jeszcze mnie poprze stwierdzając, że on się myli? :)
UsuńW tej sytuacji każdy poprze mnie ;p
UsuńNiestety Marlo... Popieram Chrisa.. Ty masz talent do pisania :) Marla, będziesz kiedyś sławną pisarką, jeśli tylko zachcesz i ja nie żartuję ! Ciekawe, jakby BTRAS wyglądał spod oka Marli, hę?
UsuńNo nie. Kolejna osoba przeciwko mnie :-) Proszę mi się nie podlizywać. Nic to nie da :-) Btras pod moim okiem? Nigdy o tym nie myślałam, bo to jest jedyne w soim rodzaju i ja bym nie mogła czegos takieś takiego naoisać, o nieee :-)
UsuńTak Marls, nie masz talentu i nikt nie lubi twoich blogów. Ja też nie idlatego nie komentuje :D hue
UsuńPS No trudno. Bd czekać :)
Smutno mi... STRASZNIE MI SMUTNO!!! Ale rozumiem... W końcu zaczął się rok szkolny. :( Pisałeś, że to się stanie, ale tak wcześnie? Musisz wyskoczyć z czymś niezwykłym na mikołajki, bo się potnę ogórkiem.
OdpowiedzUsuńStrasznie mi smutno!!! Ale znalazłam jeden plusik, taki malutki... DODAŁEŚ NOTKĘ!!!
A teraz będę czytać bloga jeszcze raz i tak do 6.12.14
Szkoda, ale w porządku. Rozumiem. Odpoczniesz, ogarniesz się i dasz notkę. Tak? Wiem, potrzebujesz wytchnienia.
OdpowiedzUsuńNo i szlag.
OdpowiedzUsuńWracaj szybko.
I myśl.
Zapisz wszystkie pomysły na kartce. Może można je wszystkie połączyć bez wysiłku?
Anyway.
Still czekam.
Będziemy tęsknić :'(
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam 2 raz całego bloga. Ile Ty dramatów zrobiłeś?! 12.06.14 nadchodz! ! !
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń